top of page

jak to jest

z tymi kolekcjami

     Już za młodu zawsze coś zbierałem - chyba jak każdy z Was, który czyta teraz te słowa. Było tego wiele, dawało frajdę, nie było nic a nic usystematyzowane - opakowania po czekoladach, korki, kapsle, wszelakie możliwe naklejki i żetony dodawane częstokroć do artykułów spożywczych. Te wszystkie tzw. kolekcje dziecięce...

     Z tego wczesnego okresu ,,zbieractwa'' pozostała mi już dzisiaj chyba tylko fascynacja numizmatami. Dawniej zbierałem głównie co popadnie, to co ładniejsze, co starsze, a przede wszystkim wszystko to co było "na moją kieszeń". Nie inaczej było też ze znaczkami pocztowymi, które to starannie gromadziłem zaraz po wycięciu ich ze świeżo przybyłych listów. Niektóre zdobywałem nawet i na poczcie. Natura chomika grała we mnie już od dawna.

     Bardzo dużo zmieniło się w 2009 roku kiedy to postanowiłem zarejestrować się na Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych ( http://collections.pl/ ). Miejsce to skusiło mnie do siebie zakazem obrotu pieniężnego i koniecznością wymiany. Wtedy to poznałem idee barteru i się w niej zakochałem. Z czasem, kiedy obcowałem z coraz to bardziej wyrafinowanymi pasjonatami, zrozumiałem, iż czas przedefiniować zbiory na kolekcje. Ze zbieracza zaczynałem się wówczas zmieniać w kolekcjonera z prawdziwego zdarzenia.

     Chociaż moje zainteresowania wciąż ogniskowały dookoła młodzieńczych pasji, to powoli przybierały one poważniejsze rysy. Tak było m.in. z monetami i banknotami - od tej chwili zacząłem baczniej im się przypatrywać, używać lupy, a przede wszystkim przechowywać je w klaserach i albumach. Zdobywałem także katalogi i zaczytywałem się w bogatej historii pieniądza - to wtedy właśnie zauroczyłem się literaturą, nie tylko polską.

     W tzw. międzyczasie - mocniej niż dzisiaj - pasjonował mnie sport, toteż i kolekcje o tym charakterze były w moim zasięgu. Zważywszy, iż od kilku lat kibicowałem jednemu z brytyjskich zespołów piłkarskich - Chelsea Londyn, to postawiłem sobie za cel zdobywać pamiątki związane z tymże klubem - m.in. szaliki, autografy, karty kolekcjonerskie czy też plakaty. Z powodu różnych zawirowań życiowych, miałem coraz mniej czasu na oglądanie ich spotkań, więc ta gałąź kolekcji z czasem zaczęła się wygaszać.

     Jako dojrzały już mieszkaniec Radomska, zainteresowałem się też tutejszą historią. Powoli zaczynały grać we mnie nuty lokalnego patrioty - tak jest i do dziś. Baczniej przypatrywałem się temu co się dzieje w moim mieście, jakie zmiany w nim zachodzą, pomocne były przy tym liczne publikację historyczne. Doceniłem wówczas takie instytucję jak Muzeum Regionalne czy Miejska Biblioteka Publiczna. Zapragnąłem jednak mieć i u siebie cząstkę z tego co mogłem zobaczyć u nich. Postanowiłem więc stworzyć swoją własną lokalną biblioteczkę. Dziś ma ona już ponad sto pozycji. Do tego doszły też pamiątki w rodzaju odznak, naszywek, a także i wydawanych w Powiecie Radomszczańskim pocztówek.

     To właśnie wszelkiego rodzaju karty pocztowe towarzyszył mi nieprzerwanie od najmłodszych lat. Dawniej zbierała je moja mama, z czasem - jako dziecko - i ja też zacząłem je gromadzić, zazwyczaj z miejsc, które odwiedziłem. Po pojawieniu się na FKRN pojąłem pomysł z kolekcjami tematycznymi. Lubiłem historię, więc powoli interesowałem się kartkami dotyczącymi różnych motywów z dziejów świata.

     Z czasem, od około 2013 roku, w mojej głowie zaczął rodzić się pomysł na kolekcję pocztówek starszych, które mają to coś, tzw. duszę. Systematycznie zacząłem więc rezygnować z kartek nowych, a nawet i kolorowych. ,,Przekwalifikowałem się" na pocztówki, które zostały wydane do 1970 roku. Dlaczego taka data? Ponieważ, lata 70. XX wieku to czas kiedy do głosu dochodzi kultura masowa. Ludzie zaczęli wówczas bardziej stawiać na zyski niż na jakość. Nie inaczej było z pocztówkami. Zauważyłem, iż te, które wydane zostały chociażby i w 1969 roku są znacznie lepsze jakościowo niż ich o kilka lat młodsze ,,koleżanki''. Zależało mi na tym, aby posiadać w kolekcji coś co zawiera kawałek serca kogoś innego, do czego ktoś się przyłożył, zostawił w tym część siebie.

    Dlaczego jednak zdecydowałem się na zdobywanie pocztówek w kolorach czarno-białych? Odpowiedź jest prosta. Dawne czasy, a więc i szeroko pojęta historia kojarzy mi się bowiem ze starymi fotografiami, podniszczonymi dokumentami oraz czarno-białymi filmami. Biel i czerń mają więc po prostu dla mnie sentyment - dlatego postanowiłem wybrać takie kryterium, a nie inne. Wyjątek, który potwierdza tę regułę to kartki barwione wydane przed 1946r. Je - rzadko, ale jednak - zdobywam raczej w formie ciekawostek. Ta data to także echa moich zainteresowań II Wojną Światową.

Wiersz ,,Karta pocztowa z Noworadomska rok 1921''

z tomiku pt. ,,Powiat Radomszczański w poezji'',

wydanego przez Stowarzyszenie Literackie ,,Ponad'',

III Noc Poezji i Muzyki w Radomsku, 22.09.2017

Pocztówka nadana z Radomska (wówczas Noworadomska) 21.09.1916 - służyła ona jako inspiracja do napisania wiersza

how it is with these collections

     As a child, I always collected something. Chocolate packaging, caps, stickers. These  were  children's collections. I also collected coins, banknotes and stamps. I collected what was nice and old. It was not systematic.

      In 2009, it changed. I registered for an interesting forum for collectors - Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych (http://collections.pl/). You could only exchange  there.  Sale  was  forbidden. I started  to exchange. I  met  many   collectors.   More   I  looked  at  my  collection. I bought a albums. I read about collecting. I fell in love with literature. I also slowly became a collector.

     I collected things related to my favorite football team - Chelsea London. For many reasons I stopped to watch matches and collection fell.

     Also I became interested in history, especially of my city - Radomsko. I read a lot about its history. I created my own library on this subject. I started to collect items related to this place. They were also postcards.

     I have collected postcards for a long time. My mother also used to be collected. First, I collected postcards from the cities I visited. Later, they related to the history.

     In 2013, I changed my mind. I started collecting black and white postcards released until the 1970s. Why these years? Because in the 1970s a mass culture was created. Nothing was as before. All that counted was money. New postcards no longer have a soul. Why this color? Because it reminds me of old documents, photos and videos. The exception is the color cards issued until 1946 - this is a curiosity for me.

bottom of page